Płukanka... możesz tego Archoila, ale ja na twoim miejscu spróbowałbym Yacco Vidange w opcji "serwisowej" czyli na czysty olej i filtr. Wymieniasz 2x, pierwszy raz na jakimś najtańszym oleju z marketu byle lepkość się z miarę zgadzała, może nawet być 0W-20. Tylko do tego potrzebujesz albo zmieniać sam, albo znać mechanika który się na coś takiego zgodzi.
Myślę, że trudno będzie znaleźć mechanika, który zgodzi się na taką procedurę, chyba że to dobry kolega, bo jak to w życiu - jeżeli wszystko będzie dobrze to podadzą sobie ręce, ale jak coś pójdzie nie tak, to winny będzie mechanik. Ja zaproponowałbym dodatek ceramizera.
Silniczek wypłukany.
Około 50minut jazdy - Oilsyn Releasetech Power Flush
Zalany Orlen 5W30 XD - Oilsyn ReleaseTech Power Cleaner LL
Jak na razie...
Silnik nie wypadł...
Nie widać dymu z rury nawet po przegazowaniu.
Mam wrażenie, że ładniej zaczął "cykać" wtryskami.
Olej przy zlewaniu (Płukanka krótka) był "czarny jak smoła".
@[B]a1410[/B]
Już się o to zapytałem. Poniżej odpowiedź.
Płukanki nie są w stanie wypłukać warstwy ceramiczno-metalowej.
Po zrobieniu wszystkich etapów, które Pan wymienił, proszę zastosować 2 dawki Ceramizera CS przy kolejnych wymianach oleju.
Od płukanki zrobione lekko ponad 1000km poziom na bagnecie mniej więcej taki sam jak po zalaniu, jeżeli jest spadek to tak niewielki że go nie mogę zobaczyć.
Sprawdzane za zimnym silniku po nocy.
Dodam coś od siebie, bo też mam ten silnik w sportage.
Dałem w tygodniu Auto do mechanika na naprawę hamulca ręcznego i wymianę tylnich tarcz i klocków. Mechanik ten serwisuje kia dla policji w moim mieście już od kilkunastu lat, także wie co mówi. Przy odbiorze auta zapytałem się o silnik 1.6 gdi aby coś powiedział.
Powiedział że, auta policyjne z tym silnikiem mają przebieg ponad 250tys, wymiana oleju co 15tys, brak dolewek od wymiany do wymiany, wlewa olej shell AF, z silnikiem kłopotów nie ma.
Temat plukanek zna, gdyż miał klienta z Tuksonem 1.6 gdi, gdzie serwis kazał mu robić remont silnika, bo był zabrudzony i zanagarowany.
On to załatwił płukankami, pokazywał mi zdjęcia. Właściciel Tuksona cieszy się jazdą już drugi rok.
Ten silnik tak ma. Żre olej do 1L/1000 km w zależności od stopnia zużycia jednostki. To taka nowoczesna, ekologiczna technologia
Co można zrobić - poszukać inne auto. Nic z tym nie zrobisz, żadna zmiana oleju Ci nie pomoże. Po prostu podzespoły są z gównolitu i tyle. Czego oczekujesz jak pierścienie mają grubość 1 mm i nie są mega żywotne. Niestety taka jest prawda.
Podjedz do ASO to cię uświadomią, że w tym silniku to normalne.
Trzeba jeździć, pilnować stanu oleju i dolewać, nie przejmować się.
Silnik robiący ćwierć miliona to gównolit? W porównaniu z technologią przedwojennego żeliwniaka przez ten czas na samej benzynie można zaoszczędzić na nowy silnik
Silnik robiący ćwierć miliona to gównolit? W porównaniu z technologią przedwojennego żeliwniaka przez ten czas na samej benzynie można zaoszczędzić na nowy silnik
Chyba miałem ten sam w TJ, był bezproblemowy, ale trochę za mocno się grzał i żart straszliwe ilości paliwa jak na mizerną moc. No i było to Euro 2, może 3?
Jak na silniki które da się homologować w dzisiejszych czasach to ten Hyundai i tak jest dość przyzwoity. Ale jak każdy współczesny silnik- musi od czasu do czasu być smagany obrotami i gazem w podłodze, tłok musi się porządnie rozszerzyć, cylindry przewietrzyć- to i pierścienie nie staną.
@MC Subi - każdy silnik jest pewnym kompromisem, stare jednostki są bardzo trwałe ale nieekonomiczne, ówczesne mniej trwałe ale ekonomiczne. Więc nie ma co się martwić, że nowa jednostka łyka olej, taka to teraz przypadłość.
I jak piszesz odpowiednia eksploatacja silnika to też klucz do jego długowieczności.
W X mam silnik o identycznym przebiegu i pojemności, a do tego doładowany i jakoś oleju nie łyka. Przeciwnie- jest go zawsze więcej, zimą to tak nawet do 1 cm przybywa
Przecież nawet tu na forum ktoś wrzucił zdjęcie z otomoto, sprzedającego sportage 1.6 gdi z przebiegiem 300 czy 400tkm.
Chciałem do sprzedającego zadzwonić, I podpytać, ale się spóźniłem.
Silniczki tsi wg internetu mają iść na złom przy 200tkm, u mnie we firmie 1.2 tsi miał 460tkm.
Moje zdaniem - jak dbasz tak masz.
To się sprawdza w przypadku serwisów LL, szczególnie przy samochodach mających ciężkie warunki pracy. Wymieniając olej co 30kkm w samochodzie robiącym głównie krótkie, dynamiczne przeloty, po 15kkm zawartość miski olejowej już raczej pozostawia wiele do życzenia.
Przy regularnych serwisach, skróconych do 10-15kkm, z wymianą, a nie czyszczeniem filtrów, te silniki robią bez większych problemów po 400kkm.
Kolega ma Focusa 1.0 EB, 125KM, ma już tam pod 300kkm, podobno niemożliwe
Jak zapierdalasz, tak masz. Jak mulisz na 1200 obr i masz średnią prędkość 40 km/h, no to niby dużo nie przejedziesz. Ale jak to jakiś samochód do miejskich sprawunków, to nawet to 100 000 spokojnie pierwszemu właścicielowi wystarczy. A u następnego to już płacz i zgrzytanie zębów ...
Tak mniej więcej zapala się kontrolka wymiany oleju w moim tgdi, nawet wakacje i wycieczka dookoła Hiszpanii z prędkościami lajtowymi 90-120 nie pozwoliła przebić 15 000.
Jutro robię wymianę oleju (obecnie z płukanka długodystansową) oraz zrobię uzupełniającą płukanką standardową przed wymianą.
Po około 8000km w tym czasie pobrał 0,5-0,6l więc całkiem przyzwoicie.
Na marginesie jaki filtr oleju (marki) polecacie?
Obecnie mam: Filtron OP617/1 (1.6 GDI (2012 - ) 135KM / 99KW - 1591ccm).
Do kitajskich aut dobrze sprawdzają filtry Blue Print, tutaj będzie pewnie ADG02144.
Możesz sprawdzić jeszcze Bosch F 026 407 124 (P7124).
Ewentualnie zostać przy Filtronie, to dobre filtry.
Filtron, Bosch. Jak ci się chce, to poszperaj po AleDrogo czasami da się kupić koreańskie OEM w dobrych cenach. Ja się tak zaopatrzyłem w cały karton koreańskich filtrów za grosze. ASO robią wietrzenia magazynów co jakiś czas.
This site uses cookies to help personalise content, tailor your experience and to keep you logged in if you register.
By continuing to use this site, you are consenting to our use of cookies.
i nie są mega żywotne. Niestety taka jest prawda.
