• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Kolekcja klasyki - samochód bierze olej

150ml na 1000km to zupełnie normalne zużycie oleju dla 20-sto letniego, uturbionego silnika z przebiegiem 300k. Powiedziałbym nawet, że to mało, a gdyby zużywał dwa razy tyle to też nie byłaby żadna tragedia. Zalewaj mu ten sam olej który miał, a kupując go weź z litr więcej na dolewki i problem z głowy.
 
@Karakal Nie oczekuje zerowego poboru oleju... Chce to zredukować, tak jak każdy by chciał. To po co są te produkty?
Komuś pobiera mało oleju - idiotyczne bo przecież stare auto i tak powinno być
Komuś pobiera dużo oleju - idiotyczne bo silnik się naprawia a nie wlewa specyfiki
Poza tym mam wrażenie, że pojawiłeś się tutaj, żeby się "pośmiać" albo "wyśmiać" skuteczność jakichkolwiek operacji związanych z wlewaniem do silnika czegoś innego niż olej.

Opcje są dwie: albo za bardzo napaliłeś się na płukanki albo dorabiasz po godzinach w dziale marketingu płukanek.
Ciekawy jestem o którą zapytasz
 
To nie jest małe zużycie, jak na Volvo w słusznym wieku. Nie ma się z czego śmiać, jak się tego silnika nie widziało.

Po pierwsze- kontrola układu przewietrzania skrzyni korbowej, sprawdzenie dolotu - czy pluje turbina, ocena prowadnic zaworowych, sprawdzenie wycieków. Wtedy można zdecydować, co dalej.
 
To nie jest małe zużycie
To co według Ciebie jest małym zużyciem? Litr Valvo 5W/50 kosztuje około 50zł i tyle wystarczy Koledze Vitionn na dolewki. Kolega będzie musiał dolać pierwsze pół litra po przejechaniu 4-5 tys, drugie po 8-9 i to wystarczy, żeby dojechać na tym oleju do wymiany!
I to według Ciebie jest za duże zużycie?
 
Tak, masz rację - katalizatory nie lubią spalonego oleju, ale katy w starszych autach bez problemu znosiły spalanie oleju do 0,5 litra na 1000 km, więc w tym przypadku kłopotu być nie powinno.
 
Opcje są dwie: albo za bardzo napaliłeś się na płukanki albo dorabiasz po godzinach w dziale marketingu płukanek.
Ciekawy jestem o którą zapytasz
Zaleje płukacza jednego z drugim i albo coś pomoże, albo nie i to tyle. Nie ma potrzeby odrazu tak atakować.
Koszt nie duży więc spróbować zawsze warto bo czemu nie.
 
Ja bym płukał na szybko i potem długodystansowo, po prostu z ciekawości :)

Jak będzie wyraźna poprawa to pięknie, a jak nie to będziesz dolewać i tyle.
 
@vitionn Podoba mi się Twoje stwierdzenie, że lepiej nie wyjechać z garażu niż stanąć na środku drogi. Niemniej, na Twoim miejscu nie przejmowałbym się szczególnie takim zużyciem oleju. W przypadku tego silnika alarmowe zużycie oleju to 1L na 4000 km. Ty masz dwukrotnie mniejsze, a więc można powiedzieć, że w normie.
 
Tak samo mi mówili, jak wymieniałem olej w skrzyni, że może wypłukać nagar dzięki któremu ta skrzynia nadal dobrze działa.
ło matko, zmień warsztat. Równie dobrze można powiedzieć, że kamień nazębny chroni zęby. 🤦‍♂️
 
Opcje są dwie: albo za bardzo napaliłeś się na płukanki albo dorabiasz po godzinach w dziale marketingu płukanek.
Ciekawy jestem o którą zapytasz
Nic z tego, właśnie szukając informacji w internecie, na youtubie czy innych forach nieoczekiwanym zbiegiem okoliczności okazało się polecanie preparatu w zielonej puszcze :) Tutaj dowiedziałem się, że jednak lepiej bazować na płukankach zawierających estry przede wszystkim.
Podoba mi się Twoje stwierdzenie, że lepiej nie wyjechać z garażu niż stanąć na środku drogi. Niemniej, na Twoim miejscu nie przejmowałbym się szczególnie takim zużyciem oleju. W przypadku tego silnika alarmowe zużycie oleju to 1L na 4000 km. Ty masz dwukrotnie mniejsze, a więc można powiedzieć, że w normie.
To stwierdzenie było użyte bardziej w kontekście wspomnianej wymiany oleju w skrzyni at. Często napotykałem się z taką opinią, sczególnie na forach, że dynamiczna wymiana oleju w tej skrzyni to strzał w kolano kiedy nie znamy historii serwisowej.
ło matko, zmień warsztat. Równie dobrze można powiedzieć, że kamień nazębny chroni zęby. 🤦‍♂️
Bazując właśnie na tym, że skrzynia się adaptuje do warunków które w niej się wytworzyły itd itd. SUPER-NAGAR, nie ma sensu dotykać nawet :D
Post automatically merged:

Wracając do tematu, to jest najważniejsze. Czy przejechanie trasy po 150km - dwie strony na tym Qualitium można nazwać ryzykiem?
Wydaje mi się, że nie zmieni to jakoś znacznie wszystkiego ale nadal stanie się tam więcej niż na postoju w kwesti "przepłukania"
 
Last edited:
Back
Top