Andrzejsr
Użytkownik
---- chyba w złym wątku umieściłem, ale nie wiem jak przenieść, powinno być pod przepracowane / Liquy Moly -----
Olej po około 1000km w Alfie 156 2.0 TS na tor, te 1000km to torowe, nie miałem wtedy wsk temp, ale jeździłem te same trackday'e gdzie spokojnie 150 stopni osiągał.
Uwaga - dolany był AR9100 (ilości nie pamiętam, ale z grubsza zgodnie z instrukcją na 5 litrów więc pewnie ze 100ml)
Z komentarza co do analizy - zanieczyszczenie piachem (miałem wtedy faktycznie dolot niezabezpieczony przed piachem z koła - brak nadkola) i stąd mają wynikać podwyższone żelazo z pierścieni tłokowych - od tarcia .
Obok wkleję drugą analizę (Mequin 10W60) z poprawionym dolotem
Lepkość chyba ładnie się zachowuje po jednak przegrzewaniu dość częstym (150st na wskaźniku to w gorących miejscach pewnie więcej)
Dolewek w zasadzie nie było.
Olej po około 1000km w Alfie 156 2.0 TS na tor, te 1000km to torowe, nie miałem wtedy wsk temp, ale jeździłem te same trackday'e gdzie spokojnie 150 stopni osiągał.
Uwaga - dolany był AR9100 (ilości nie pamiętam, ale z grubsza zgodnie z instrukcją na 5 litrów więc pewnie ze 100ml)
Z komentarza co do analizy - zanieczyszczenie piachem (miałem wtedy faktycznie dolot niezabezpieczony przed piachem z koła - brak nadkola) i stąd mają wynikać podwyższone żelazo z pierścieni tłokowych - od tarcia .
Obok wkleję drugą analizę (Mequin 10W60) z poprawionym dolotem
Lepkość chyba ładnie się zachowuje po jednak przegrzewaniu dość częstym (150st na wskaźniku to w gorących miejscach pewnie więcej)
Dolewek w zasadzie nie było.
Last edited by a moderator: